• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Zaplątana w życiu

Moje życie..

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Wpis 2019-09-21, 07:26

Początki zawsze są kolorowe motylki szczęście euforia nic poza tym się nie liczy każdy kto się kiedyś zakochał wie o co chodzi.

Od najmłodszy lat przyjeżdżam z rodziną na wakacje do pewnej malowniczej krainy i tak co roku dlaczego nie dlatego że tak nam się podobało ale dlatego że ojciec pracował w tym miejscu a mama mogła sobie na to pozwolić taka praca :) i tak mijały lata Az nadeszły lata dorosłości i się zazwyczeło.
Pewnego wieczoru razem z ojcem poszliśmy sobie do przydroznego pubu na piwko i jak się okazało spotkałam tam jeszcze w tedy nie wiedząc swojego męża i tak gadaliśmy parę godzin aż przyszedł czas powrotu do domu no nie ja nei chcę więc pojechaliśmy do niego do niczego nie doszło bo byliśmy zbyt zmęczeni i alkohol zrobił swoje więc zasnelismy, spalismy do 12 a ja miałam być o 10 w domku bo praca hmm no i gnuj szybko na nogi ale snaiadsnie jeszcze a lodówka pusta no to na miasto co otwarte pizzeria :)) no i następna godzina w dupie i dalej jeszcze trzeba dojechać ale jakoś się udało parę godzin spóźnienia ale dojechalam ojciec trochę zdenerwowany ale było ok i trzeba było iść do pracy i tu masakra zmęczona na kacu dno ale dzień jakoś zleciał, a pod koniec dnia przyszedł On z tą swoją grzywką zsczesana do góry, zaskoczył mnie ja już powoli konczyłam pracę pomógł mi się zabrać

21 września 2019   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Ohmylife | Blogi